Legia Biznes Cup – Podsumowanie 4. kolejki (Jesień 2021)

Po 4. kolejce Salesforce Legia Biznes Cup wiemy coraz więcej. Komu najbliżej obecnie do czołowych lokat, a kto musi cały czas je gonić?

I liga

W I lidze na czoło wysunął się Swojski Kocioł, którego zawodnicy wygrali walkowerem 5:0 z TVP. Mimo to aktualni liderzy muszą mocno oglądać się za plecy, bo też aż trzy drużyny tracą do nich po trzy oczka.

Pierwsze dwie – Kameleon Catering Football Team oraz PKO Bank Polski grały nawet między sobą w minionym tygodniu. Spotkanie 6:5 wygrali gracze PKO, dla których dublet bramek oraz asyst zaliczył Adam Wielgołaski, zaś hat-tricka ustrzelił Łukasz Trzaskowski.

W pogoni znajduje się także adidas Poland, który również trzy punkty zainkasował dzięki walkowerowi z Dentons. Całość uzupełnia nam natomiast przekonujące zwycięstwo Willis Towers Watson z No Limit 9:4.

II liga

Poziom niżej na pozycji lidera utrzymuje się cały czas, niegrający w tej kolejce ICON Wine & Whisky Selection. I podobnie jak w I lidze, tak i tu grono goniących zespołów jest liczne, choć jeden z nich – Canarinhos – również nie miał okazji wyjść na boisko w ostatniej kolejce.

Z drużyn grających wszystkie jednak wygrały swoje spotkania. Zwycięstwa 8:2 odniosły Retron Recykling Team oraz Lidl – odpowiednio z WP i Insta Footballers, a pięć asyst zanotował Tomasz Skórka (Retron Recykling Team), zaś pięć bramek ustrzelił Rafał Szkamruk (Lidl).

Ostatnia goniąca drużyna – KIR wygrała z kolei 6:3 z Irydion, gdzie snajperskim nosem popisał się Michał Marzec – autor czterech trafień.

 

III liga

Trzy spotkania zostały rozegrane natomiast w III lidze. Wysoko, bo aż 7:2 wygrał wicelider, Actina, którego ofiarami tymi razem byli gracze PEKAO S.A. Wysoką formę potwierdził zaś Grzegorz Kakozwa, lider klasyfikacji strzelców i strzelec czterech bramek w tym spotkaniu.

Nie było to jednak najwyższe zwycięstwo. 9:3 z iLAW wygrał bowiem American Dream, gdzie również cztery gole ustrzelił Michał Madej. W nieco skromniejszym stylu trzy punkty zgarnęli zaś zawodnicy Adrog Team, odprawiając Furduncio Brasil F.C. 6:4.

 

IV liga

Na czwartym poziomie rozgrywkowym nie zatrzymuje się Canal+. Tym razem Remigiusz Bolek i spółka wygrali 9:0 z Brakuje Świeżości, dzięki czemu utrzymali pozycję lidera.

Tuż za ich plecami czai się z kolei Alpha Vision i PSE S.A. Pierwsi wygrali skromnie z Samsung Electronics 4:3, zaś drudzy takim samym rezultatem pokonali Win Win I.

Najwięcej bramek padło jednak w innym spotkaniu, w którym Legia United zwyciężyła 6:5 z Forever Young Boys, a tym samym sięgnęła po pierwszy komplet punktów w tym sezonie.

V liga

W V lidze panują z kolei ci, którym nawet nazwa podpowiada, które miejsce w tabeli powinni zajmować. Królewskie notuje jak do tej pory same zwycięstwa i nie inaczej było w minionym tygodniu, gdy 6:0 pokonało Zarząd Transportu Miejskiego.

Pierwsze potknięcie zaliczył natomiast eFAKTOR, remisując 4:4 z CBRE. Całkowicie przeciwnie zachowali się zaś zawodnicy PWC, którzy ani trochę nie myśleli, aby się podzielić punktami. W starciu z Szukamy Sponsora wygrali 8:3, a po hat-tricku zaliczyli Karol Kasiura oraz Jeremiasz Morawiecki, który dołożył do tego trzy asysty.

Wszystko uzupełniło nam z kolei starcie z PRA Group z Win Win II, w którym goście wygrali 2:1.

 

VI liga

Sporo się działo również w VI lidze. Najwięcej bramek padło w spotkaniu Salesforce z FIS, gdzie goście wygrali 9:3, a Michał Zdyb pięciokrotnie trafiał pokonywał bramkarza rywali.

Tyle samo goli zanotował Michał Rosłonek, którego Volkswagen Bank Polska S.A. zwyciężył 10:1 z Sales & More, ale nie zawiódł i Marcin Trzybiński – autor czterech goli dla IDS-BUD w wygranym 7:2 meczu z Ringier Axel Springer.

Poza tym Inter Cars IT zgarnęło trzy punkty w meczu z Ascensia Diabtes Care, wygrywając 6:4, zaś remisem 5:5 zakończyło się spotkanie Victoria Vegas z Pozytywną Crew.