Legia Biznes Cup – Podsumowanie 4. kolejki (Wiosna 2021)
Uciekając się do hokeja, można stwierdzić, że Salesforce Legia Biznes Cup właśnie zakończyła pierwszą tercję. Kto może być po niej w najlepszych nastrojach?
I liga
W I Lidze zdecydowanie do takiego grona można zaliczyć zespoły adidas Poland oraz Fanatyków Bombki, które niczym w wyścigu kolarskim, szybko odłączyły się od peletonu i między sobą mają zamiar rozegrać cały tour. Tym razem zawodnicy obu drużyn nie musieli nawet wychodzić na boisko, bowiem zarówno spotkanie z niePOKonani, jak i BT Poland zakończyło się walkowerem na ich korzyść.
Na walkowerze skorzystali także gracze No Limit, którzy łatwe trzy punkty zgarnęli kosztem APLW, ale mimo to było na co popatrzeć w tej kolejce.
Nie zapominajmy w końcu, że I liga posiada R-Z Team, który nie przebiera w środkach. Bo co z tego, że stracił osiem bramek w meczu z Flying Bisons, skoro tyle samo strzelił. Aż sześć z nich było autorstwa Andrzeja, który już z 15 golami na koncie przewodzi klasyfikacji strzelców.
Podział punktów nastąpił także w starciu PKO Bank Polski – TVP, choć równie dobrze można to było nazwać pojedynkiem Michała Knajdrowskiego z Robertem Kisielem, bowiem obaj panowie ustrzelili po hat tricku, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3.
II liga
Bez walkowerów obyło się poziom niżej. W meczu na szczycie Cyber Tech pokonało Insta Footballers 3:2 i utrzymało pozycję lidera. A kto jeszcze na tym skorzystał?
Przede wszystkim PepsiCo. Dzięki zwycięstwu 12:3 z King Dystrybucja – aż sześć bramek zdobył Jakub Ambrożewicz – zawodnicy tej drużyny awansowali na 2. miejsce. Tuż za nimi ścisk jest jednak potworny. Taką samą liczbę punktów mają także gracze WP – wygrana z Na Zero Z Tyłu 6:3, Hyabaku – zwycięstwo z Furduncio Brasil F.C. 6:2 oraz wymienieni wcześniej Insta Footballers.
Poza tym widzieliśmy raczej zacięte spotkania. KIR pokonała Bo(L)esną Prawdę 5:4, zaś remisem 3:3 zakończyło się starcie FL Team z Canarinhos.
III liga
W III lidze samotnym liderem wciąż jest L’Arc, które tym razem ograło American Dream 6:3. Za ich plecami wciąż się jednak czai ICON Wine & Whisky Selection – pewne zwycięstwo z Szukamy Sponsora 9:1 – posiadające jeden mecz zaległy.
Na szczycie, tyle że klasyfikacji strzelców znajduje się zaś Mateusz Trąbiński. Jego Alpha Vision zremisowała z NCR Polska 4:4, on sam strzelił dwie bramki, ale konkurencja też nie śpi.
Będący razem na drugiej pozycji Konrad Malicki i Piotr Krawczyk również byli aktywni w tej kolejce, choć w lepszych nastrojach był pierwszy z nich, bowiem PEKAO S.A. z nim w składzie ograło drużynę Krawczyka, WZL 2 S.A. 4:2.
Oprócz tego trzy punkty zgarnęli także zawodnicy Lidla, wygrywając z Dentsu Aegis Network 4:2 oraz Win Win I, którzy tym razem pokonali Królewskie 4:1.
IV liga
Zdecydowanie najwięcej bramek padło jednak na czwartym poziomie rozgrywkowym. W meczu na szczycie Brakuje Świeżości wygrało z Bluesoft 8:4, umacniając się tym samym na fotelu lidera.
Cztery bramki w tym spotkaniu zdobył Andrzej Włodarski, ale wyjątkowo akurat nie był w tym osamotniony. Tyle samo trafień zanotował bowiem Rafał Stodulski w wygranym przez FIS spotkaniu z Supra 6:2, ale i tak prawdziwie wyostrzone celowniki mieli Łukasz Rostkowski, którego Pozytywna Crew ograła Victoria Vegas 8:5 – on sam na listę strzelców wpisał się sześć razy – oraz Denys Kuzmenko, który w meczu Ascensia Diabetes Care – eStoreLabs zdobył dla gospodarzy aż siedem bramek, a jego zespół wygrał 14:3.
Żaden z nich wciąż jednak nie dogonił Remigiusza Bolka w klasyfikacji strzelców. Ten tym razem ustrzelił tylko dwa gole, ale jego CANAL+ i tak wygrało z Win Win II 6:5, dzięki czemu utrzymało pozycję wicelidera.
Całość uzupełniło nam spotkanie eFAKTOR z Volkswagen Bank Polska S.A., które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2.